www.nihilnoviforums.fora.pl

Tutaj będę zamieszczał swoje wiersze, fraszki, opowiadania: żeby nie robić już burdelu.
Oczywiście w domu mam mnóstwo wierszy, ale ujawnię na razie jeden... z resztą wieksza ilość to wiersze miłosne.... Razz

Ten napisałem komediując troszkę powrót matki z wywiadówki...hehe

"Boże jedyny, w ustach nie ma śliny!
Serce pod gardłem dusi się z adrenaliny!
Gacie z tyłka spadają, chociaż prawa nie mają!
Przed oczyma obraz czarny, na przyszłości widok marny.
Ktoś wchodzi po schodach, to na pewno jest ona!
Drzwi rozpierniczone, drzazgi wirują po stole!
Krzyczę! Schylam się bo jeszcze pożyć na tym świecie chcę!

<Jep> <Jep> <dup>!!

Umieram ogłuszony, opluty i ztłamszony..."

Jeżeli chcecie mogę jeszcze kilka napisać, uprzedzam że wiersze pisane są po to aby rozwijać moje umiejętności itp. Razz

a nie jak inni za pewne będą uważać, "że do szpanu"
Piszę na zamówienie...

Rozumiem, że to taki trening, kochany
Bo w moich ustach nie ma ani śliny, ani piany ;p

Ćwicz, ćwicz. Napisz mi filozoficzny wiersz na temat unikania rozmów przez ludzi, i braku umiejętności słuchania, a głównym bohaterem niech będzie jeż.

Good luck, soon.

"Początkującego kucharza wystawia się na głeboki tłuszcz"
Z tym że pod kucharza i pod głęboki trzeba podstawić inne słownictwo....tak więc postaram się, ale może to zająć nawet miesiąc Smile

Myślałem że trafisz na jakiś temat który już stworzyłem, lecz NIE! Trafiłeś na taki temat że sam Kochanowski by miał problem....ehh.

Skoro już przy słynnych Polakach jesteśmy:
"Mierz siłę na zamiary, nie zamiar podług sił!"